Ponad 22 tys. zł to najwyższa emerytura wypłacana przez ZUS w regionie
Najwyższe świadczenie otrzymuje co miesiąc mężczyzna, który przeszedł na emeryturę w wieku 78 lat, a aktualnie ma 82 lata. Jego okresy składkowe w ZUS to 55 lat.
Jak zaznaczył Dyląg, najniższa emerytura wypłacana przez ZUS na Podkarpaciu wynosi 11 groszy i otrzymuje ją 64-letnia kobieta, która odprowadziła składki za 1 miesiąc pracy.
"W sumie na Podkarpaciu emeryturę z ZUS otrzymuje ponad 320 tys. osób" – podkreślił Dyląg.
Rzecznik przypomniał, że przy obliczaniu emerytury w Polsce obowiązuje zasada zdefiniowanej składki, co oznacza, że wysokość emerytury zależy od kwoty składek opłaconych w czasie aktywności zawodowej.
"Prawo do emerytury przysługuje każdemu, kto ukończy powszechny wiek emerytalny (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn) i opłacił składki na ubezpieczenia społeczne przynajmniej za 1 dzień. Na wysokość emerytury znacząco wpływa staż pracy. Im więcej odłożonych składek i im późniejsze przejście na emeryturę, tym wyższe świadczenie. Każdy rok przepracowany po osiągnięciu wieku emerytalnego podwyższa świadczenie" – podkreślił.
Jak przekonuje Dyląg, wyliczenie emerytury sprowadza się do prostego dzielenia. W liczniku jest kwota zwaloryzowanych składek na ubezpieczenie emerytalne zapisanych na indywidualnym koncie ubezpieczonego i subkoncie oraz zwaloryzowanego kapitału początkowego, czyli odtworzonej historii emerytalnej tych, którzy pracowali przed 1999 r.
W mianowniku natomiast – średnie dalsze trwanie życia w momencie przejścia na emeryturę. Średnie dalsze trwanie życia ustala się wspólnie dla mężczyzn i kobiet. Wyrażone jest ono w miesiącach.
"Od stażu pracy zależy gwarancja, że emerytura nie będzie niższa od kwoty najniższej emerytury. Ma ją kobieta, która posiada co najmniej 20 lat okresów składkowych i nieskładkowych oraz mężczyzna, który ma ich co najmniej 25 lat" - dodał Dyląg.
Na wysokość emerytury znacząco wpływa również waloryzacja składek i kapitału początkowego.
Rzecznik ZUS na Podkarpaciu przypomniał, że przejście na emeryturę jest prawem, a nie obowiązkiem. "Każdy sam podejmuje decyzję o zakończeniu aktywności zawodowej. Osoby, które noszą się z zamiarem przejścia na emeryturę zachęcam do skorzystania z porad doradców emerytalnych w placówkach ZUS, którzy udzielą szczegółowych informacji oraz wyjaśnią ewentualne wątpliwości" – powiedział Dyląg. (PAP)
huk/ jann/