Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad Europą dominował będzie rozległy wyż znad Atlantyku, jedynie północne, wschodnie i częściowo południowo-wschodnie obszary kontynentu znajdować się będą w zasięgu niżów z frontami atmosferycznymi. Polska dostanie się pod wpływ klina wyżu znad Atlantyku, tylko początkowo wschodnia część kraju pozostanie w zasięgu niżu przemieszczającego się znad Ukrainy nad Rosję. Po południu województwa północno-zachodnie dostaną się pod wpływ rozmywającego się frontu okluzji. Pozostaniemy w chłodnym powietrzu polarnym morskim.
Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 1015 hPa i będzie rosnąć.
W piątek zachmurzenie duże, lokalnie większe przejaśnienia. Miejscami opady śniegu i deszczu ze śniegiem, na zachodzie, w centrum i nad morzem także deszczu i mżawki. Temperatura maksymalna od -1 st. C na północnym wschodzie i w rejonach podgórskich Karpat, około 2 st. C w centrum, do 5 st. C na zachodzie i nad morzem. Wiatr słaby i umiarkowany, na zachodzie i w centrum okresami porywisty, z kierunków zachodnich. W Sudetach porywy wiatru do 90 km/h, w Karpatach do 60 km/h, możliwe zawieje i zamiecie śnieżne.(PAP)
mas/ maak/