Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, wschód Europy oraz Półwysep Iberyjski nadal pozostaną pod wpływem wyżów. Nad resztą kontynentu pogodę będą kształtować niże znad północnej i południowo-wschodniej Europy, wraz z układami frontów atmosferycznych. Polska będzie na skraju rozległego układu niżowego z głównym ośrodkiem nad Morzem Norweskim. Z zachodu na wschód będą przemieszczały się kolejne układy frontów atmosferycznych. Nadal będzie napływało z południowego zachodu ciepłe i wilgotne powietrze polarne morskie. Wystąpią wahania ciśnienia.
Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 1003 hPa i będzie spadać.
W czwartek zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami, a na południu i południowym zachodzie z rozpogodzeniami. Miejscami, głównie na zachodzie i północnym zachodzie, opady deszczu, w górach opady śniegu. Temperatura maksymalna od 4 st.C. na Suwalszczyźnie do 9 st.C. na Dolnym Śląsku. Wiatr słaby i umiarkowany, porywisty, południowy i południowo-zachodni. Na Przedgórzu Sudeckim porywy wiatru do 65 km/h, w Sudetach do 110 km/h. (PAP)
mas/ akub/