W piątek przesłuchanie zatrzymanego ws. zabójstwa 33-latki z Sosnowca
Podkomisarz Tomasz Mogielski z Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu powiedział PAP, że w środę późnym popołudniem służby otrzymały informację o awanturze domowej w jednym z mieszkań w centrum miasta. Mundurowi, którzy przyjechali na miejsce, zastali zamknięte drzwi. Przy pomocy strażaków dostali się do środka. Wewnątrz znaleziono leżącą kobietę, która miała liczne rany. Podjęto reanimację, ale nie udało się jej uratować.
Domniemany sprawca został ujęty po kilku godzinach, dzięki informacji od policjanta, który był na urlopie. „Zwrócił on uwagę na mężczyznę, który siedział na przystanku, ubrany niestosownie do pory roku. Nawiązał z nim rozmowę, nie było z nim większego kontaktu, w związku z tym zadzwonił po kolegów z policji. Okazało się, że to szukana przez nas osoba do zabójstwa żony” - opisywał podkom. Mogielski.
Bartosz Kilian z Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu powiedział PAP, że znaleziona w mieszkaniu przy ul. Wspólnej kobieta miała liczne rany kłute i nie było szansy na uratowanie jej życia. „Od wczoraj na miejscu pracował prokurator wraz z policjantami i biegłym z zakresu medycyny sądowej. Jeszcze dzisiaj miały miejsce uzupełniające oględziny miejsca zdarzenia, przesłuchiwani są świadkowie, m.in. sąsiedzi” - opisywał prokurator.
Na razie nie jest znany motyw zbrodni. Przesłuchanie zatrzymanego 33-latka odbędzie się w piątek, po zaplanowanej na ten dzień sekcji zwłok jego żony. Według wstępnych informacji, policja nie miała wcześniej interwencji w tym mieszkaniu. Małżonkowie mieli małe dziecko. Zostało ono zabezpieczone przez służby.(PAP)
kon/ agz/
